Kluski Ruskie

Kluski Ruskie

 

Kluski Ruskie to jedno z tych dań, które idealnie wpisują się w kategorię kuchni prostych, domowych smaków, kojarzących się z ciepłem rodzinnego domu. Choć nazwa może sugerować pochodzenie zza wschodniej granicy, ich historia, podobnie jak w przypadku pierogów ruskich, związana jest z tradycjami kuchni kresowej a dokładniej – regionami dzisiejszej Ukrainy i południowo-wschodniej Polski. Kluski te wyrosły z prostoty i dostępności składników – ziemniaków, twarogu i mąki – które były podstawą wyżywienia na terenach wiejskich.

Dlaczego "ruskie"? Nazwa nie pochodzi od Rosji, jak można błędnie przypuszczać, ale od Rusi Czerwonej, czyli historycznego regionu obejmującego część dzisiejszej Małopolski i zachodnią Ukrainę. To właśnie tam narodziła się tradycja łączenia ziemniaków z twarogiem, czego efektem są zarówno pierogi jak i różne ich wariacje w tym właśnie owe kluski.

Smak ruskich klusek to harmonia słodkiego, kremowego twarogu, delikatnej nuty ziemniaczanej i wyrazistego, lekko słonego akcentu smażonej cebuli. Ich struktura jest miękka i sprężysta, co czyni je wyjątkowo przyjemnymi w jedzeniu. Kluski te najlepiej smakują polane zrumienioną cebulką na maśle, a dla wielbicieli bardziej treściwych dodatków – z chrupiącymi skwarkami z boczku. Całość można uzupełnić łyżką gęstej, kwaśnej śmietany, która podkreśla kremową konsystencję farszu.

To danie ma w sobie coś nostalgicznego. Jest proste, ale niebanalne jakby niosło ze sobą echo dawnych czasów, kiedy potrawy powstawały z potrzeby a nie z nadmiaru składników. Przygotowując ruskie kluski wkraczamy w świat smaków, które łączą pokolenia i opowiadają historię ludzi żyjących w zgodzie z naturą w otoczeniu prostych, lokalnych produktów. Każdy kęs to powrót do tradycji, która przetrwała mimo zmieniających się czasów – to smak, który przywołuje uśmiech i przypomina, że najlepsze jedzenie to takie, które powstaje z sercem.

Nie sposób też nie wspomnieć o uniwersalności tego dania. Ruskie kluski można podawać na wiele sposobów – jako główne danie, sycący obiad w zimowe dni lub jako dodatek do mięsnych sosów. Są także dowodem na to, że kuchnia chłopska, choć oparta na skromnych składnikach, potrafi być niezwykle kreatywna i pełna smaku. Spróbujcie sami.

Kaloryczność potrawy w 100 g: 143 kcal

W tym: Białka 6.68 g | Tłuszcze 2.87 g | Węglowodany 22.02 g (w tym cukry 1.53 g)

Kalorie policzone na podstawie jednostkowych składników podanych w przepisie.

Składniki:

 

- 800 g ziemniaków (waga po obraniu)

- 400 g twarogu półtłustego

- 2 średnie cebule

- 1 duże jajko lub 2 małe

- 200 g mąki pszennej

- 100 g mąki ziemniaczanej

- 1 łyżka klarowanego masła

- sól

- pieprz

Przygotowanie:

 

Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzić, ostudzić a następnie dokładnie utłuc lub przecisnąć przez praskę.

Cebulę drobno posiekać i zeszklić na klarowanym maśle.

Twaróg także przecisnąć przez praskę lub zmielić w maszynce do mięsa. Dodać do ziemniaków. 

Następnie dodać zeszkloną cebulę, sól, pieprz, jajko oraz mąkę pszenną i ziemniaczaną.

Wszystko dokładnie wyrobić na jednolitą masę. Konsystencja powinna być elastyczna i łatwa do formowania, ale nie klejąca. W razie potrzeby dodać więcej mąki pszennej lub ziemniaczanej.

Proporcja mąki pszennej do ziemniaczanej zapewnia odpowiednią sprężystość i miękkość klusek, jednocześnie sprawiając, że nie będą się one rozpadały podczas gotowania.

Na oprószonym mąką blacie lub stolnicy z masy formować wałki o średnicy ok 2 cm a następnie kroić je pod skosem na kawałki długości 3 cm. 

Można delikatnie zaokrąglić każdy kawałek w dłoniach lub turlając je lekko po blacie. 

Gotowe kluski odkładać na oprószony mąką talerz lub na papier do pieczeni tak aby kluski nie stykały się ze sobą.  

W dużym garnku zagotować osoloną wodę. Kluski wrzucać partiami do wrzącej wody i gotować przez ok 3 min od momentu aż wypłyną na powierzchnię.

Podawać ze zrumienioną cebulką, chrupiącym boczkiem lub masłem.

Dla miłośników kremowych smaków świetnie sprawdzi się łyżka kwaśnej śmietany lub kubek kefiru do popicia.

Smacznego!