Marynowany Imbir
Marynowany imbir, czyli "gari", to tradycyjny dodatek w kuchni japońskiej, szczególnie znany jako przekąska serwowana z sushi. Dzięki temu każde kolejne danie smakuje wyraziście i świeżo pozwalając delektować się każdym kęsem z wyczuciem pełni smaku.
Historia marynowanego imbiru sięga setek lat wstecz, gdy w Japonii doceniano jego właściwości zdrowotne i rozgrzewające. Początkowo imbir marynowano w naturalny sposób, korzystając z prostych składników, takich jak ocet ryżowy i sól. W czasach Edo (1603–1868), kiedy sushi zaczęło zyskiwać popularność jako szybkie jedzenie uliczne, gari stał się nieodłącznym dodatkiem. Z czasem wypracowano idealną równowagę między słodyczą a kwasowością, która dziś jest charakterystyczna dla marynowanego imbiru podawanego do sushi na całym świecie.
Marynowany imbir łączy słodycz, kwasowość i pikantność, co czyni go wszechstronnym dodatkiem. Smak jest subtelniejszy niż świeży imbir – marynata nieco łagodzi jego ostrość, ale zachowuje charakterystyczny, lekko ostry posmak, który sprawia, że każde kęs jest świeży i orzeźwiający.
Marynowany imbir to nie tylko rozkosz dla smakoszy, ale również wsparcie dla zdrowia. Zawiera związki takie jak gingerol, które działają przeciwzapalnie i antybakteryjnie, co może wspomagać odporność organizmu. To jednak nie jedyne korzyści – imbir marynowany pomaga również:
Wspierać trawienie - marynata z octem i imbir pobudza produkcję enzymów trawiennych, przez co może pomóc w lekkich dolegliwościach żołądkowych.
Zwiększyć odporność - dzięki właściwościom antybakteryjnym i antyoksydacyjnym, marynowany imbir jest często stosowany w kuchni jako naturalny wzmacniacz odporności.
Działać rozgrzewająco - zawarte w imbirze olejki eteryczne pobudzają krążenie krwi, co sprawia, że jest idealnym dodatkiem w chłodniejszych porach roku.
Tradycyjnie marynowany imbir podawany jest do sushi jako środek oczyszczający podniebienie, ale jego zastosowania są o wiele szersze. Można go dodawać do sałatek, gdzie nadaje świeży, orzeźwiający akcent, a także do azjatyckich bulionów, makaronów czy dań stir-fry, które wymagają przełamania smaku. Dzięki właściwościom pobudzającym trawienie, jest często dodawany jako przystawka w cięższych, tłustych daniach.
Historia marynowanego imbiru sięga czasów, gdy samuraje i mnisi buddyjscy sięgali po niego nie tylko jako przyprawę, ale i wsparcie w medytacji oraz walce z osłabieniem organizmu. Marynowany imbir to zatem nie tylko dodatek kulinarny – to składnik, który łączy wielowiekową tradycję z nowoczesną kuchnią. Dzięki wszechstronności marynowany imbir staje się ulubieńcem kuchni fusion, w której klasyczne azjatyckie nuty łączą się z nowoczesnymi smakami. To składnik, który otwiera drzwi do kreatywności w kuchni, dodając nie tylko wyjątkowy smak, ale i nieco historii, która przenosi nas do Japonii pozostając ponadczasowym symbolem smaków Dalekiego Wschodu. Zrób koniecznie.
Kaloryczność potrawy w 100 g: 70 kcal
W tym: Białka 0.66 g | Tłuszcze 0.26 g | Węglowodany 14.71 g (w tym cukry 8.65 g)
Kalorie policzone na podstawie jednostkowych składników podanych w przepisie.
Składniki:
- 550 g świeżego imbiru
- 3 płaskie łyżeczki soli
- 400 ml octu jabłkowego
- 130 g cukru
- 400 ml wody
Przygotować ok 8 słoików o pojemności ok 130 ml. Słoiki oraz nakrętki umyć, wyparzyć wrzątkiem i osuszyć.
Wybrać większe, dość jędrne i świeże korzenie imbiru.
Imbir cienko obrać, co najlepiej wykonać przy pomocy łyżki lub noża, aby zminimalizować utratę miąższu. Następnie imbir pokroić na bardzo cienkie plasterki – idealnym narzędziem jest obieraczka do warzyw lub mandolina, które pozwolą uzyskać jednolitą grubość. Cienkie plasterki lepiej wchłaniają smaki marynaty i szybciej się nią nasączają, co poprawi teksturę gotowego produktu.
Plasterki imbiru przełożyć do miski, posypać solą, dokładnie wymieszać dłonią i odstawić na ok 30 min w temperaturze pokojowej. Odstawienie ich na 30 minut pozwala soli wydobyć nadmiar goryczki oraz częściowo złagodzić intensywność smaku. Po tym czasie imbir odcedzić na sitku z soków które się z niego wytrącą i przepłukać zimną wodą, aby usunąć sól i pozostałe gorzkie substancje.
W dużym garnku zagotować ok 1½ litra wody, a następnie wrzucić do niej plasterki imbiru i gotować je przez około 5 minuty. Blanszowanie zmiękcza imbir, dzięki czemu łatwiej wchłonie on potem aromat marynaty.
Imbir ponownie odcedzić i lekko przestudzić.
Przestudzony imbir przełożyć do wcześniej umytych i wyparzonych słoiczków zostawiając ok 1½ cm wolnej przestrzeni od góry. Przygotować marynatę.
W osobnym garnku zagotować ocet, wodę i cukier, aż cukier całkowicie się rozpuści.
Gorącą marynatą zalać słoiczki z imbirem tak, aby marynata całkowicie zakrywała imbir.
Czystą ściereczką lub kawałkiem ręcznika papierowego oczyścić i osuszyć ranty słoików a następnie szczelnie je zakręcić.
Ostatnim etapem jest pasteryzacja, która przedłuży trwałość imbiru.
W tym celu słoiki należy ustawić w dużym garnku wyłożonym na dnie ściereczką, aby uniknąć bezpośredniego kontaktu z gorącym dnem, co mogłoby uszkodzić szkło. Następnie wlać do garnka wodę do około ¾ wysokości słoików. Wodę doprowadzić do wrzenia i od tego momentu zmniejszyć moc palnika a następnie pasteryzować słoiki przez 15 minut. Po tym czasie słoiki ostrożnie wyjąć z wody i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Gdy słoiki wystygną, warto sprawdzić szczelność – pokrywki nie powinny „klikać” po naciśnięciu i powinny zassać się do środka.
Tak przygotowany imbir będzie nadawał się do przechowywania przez kilka miesięcy. Słoiki przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu najlepiej w spiżarni lub piwnicy.
Smacznego
Komentarze
Prześlij komentarz