Suszone Pomidory w Oleju Słonecznikowym

Suszone Pomidory w Oleju Słonecznikowym

 

Suszone Pomidory w Oleju Słonecznikowym - Śródziemnomorski Skarb w Słoiku.

Te pomidory to prawdziwy rarytas kulinarny, który przenosi nas wprost do słonecznych regionów Morza Śródziemnego. Te małe, intensywnie czerwone kawałki pomidorów są nie tylko pełne smaku, ale także stanowią doskonały sposób na zachowanie esencji lata przez cały rok. Zanurzone w aromatycznym oleju słonecznikowym, stają się wyjątkowym dodatkiem do wielu potraw, wzbogacając je swoim głębokim, słodko-kwaśnym smakiem.

Suszone pomidory w oleju słonecznikowym to prawdziwa eksplozja smaku zamknięta w słoiku. Pomidory najpierw dojrzewają w słońcu a następnie są starannie suszone, aby zachować swoją naturalną słodycz i intensywny aromat. Proces suszenia koncentruje ich smak, dzięki czemu stają się one esencjonalne, a ich mięsista konsystencja zachowuje przyjemną jędrność. Olej słonecznikowy, w którym są zanurzone, nie tylko konserwuje pomidory, ale także delikatnie podkreśla ich smak, dodając subtelnej orzechowej nuty.

Smak suszonych pomidorów jest bogaty i złożony. Każdy kawałek oferuje wyrazistą słodycz pomidorów, która idealnie kontrastuje z ich naturalną kwasowością. Olej słonecznikowy nadaje im delikatnej, jedwabistej gładkości, która doskonale łączy się z intensywnym, lekko pikantnym smakiem ziół i przypraw, często dodawanych do słoika, takich jak czosnek, oregano, bazylia czy kapary. Aromat jest głęboki, z wyczuwalnymi nutami suszonych ziół i dojrzałych pomidorów, które razem tworzą niezapomnianą symfonię zapachów.

Suszone pomidory mają długą historię w kuchni śródziemnomorskiej, gdzie od wieków były wykorzystywane jako sposób na przechowywanie nadmiaru letnich zbiorów. Proces suszenia pomidorów to prawdziwy rytuał – owoce są starannie krojone i suszone na słońcu przez kilka dni, aż stracą większość wody, zachowując przy tym swoje naturalne cukry i aromaty. Zanurzenie ich w oleju słonecznikowym to kolejny krok w tej tradycji, który nie tylko przedłuża ich trwałość, ale także wzbogaca ich smak.

Suszone pomidory to wszechstronny składnik, który można wykorzystać na wiele sposobów. Idealnie nadają się jako dodatek do sałatek, gdzie ich intensywny smak doskonale komponuje się z delikatnością świeżych warzyw i sera feta. Są również świetnym uzupełnieniem makaronów, risotto, pizzy czy kanapek, gdzie dodają potrawom głębi i wyrazistości. Można je także podawać jako przekąskę, w towarzystwie oliwek, serów i chrupiącego chleba, lub użyć jako bazy do aromatycznych past i pesto.

To także małe kulinarne arcydzieło, które zamyka w sobie smaki i aromaty słonecznego południa. To doskonały dodatek, który potrafi odmienić nawet najprostsze danie, dodając mu charakteru i intensywności. Dzięki swojej uniwersalności i bogactwu smaków, suszone pomidory stały się niezastąpionym elementem wielu kuchni na całym świecie, wnosząc do nich nutę śródziemnomorskiego słońca i radości. Zrób już dziś koniecznie.

Kaloryczność potrawy w 100 g: 201 kcal

W tym: Białka 1.11 g | Tłuszcze 20.31 g | Węglowodany 2.93 g (w tym cukry 0.05 g)

Kalorie policzone na podstawie jednostkowych składników podanych w przepisie.

Składniki:

 

- ok 2½ kg mięsistych małych pomidorków (z małą ilością soku np.: San Marzano, rzymskich, min malinówek, śliwkowe lub paprykowe)

- 2 łyżki kaparów

- ok 8 małych lub 5 dużych ząbków czosnku

- 700 ml oleju słonecznikowego

- 2½ łyżki 10% octu

- 1 łyżeczka soli

- 1 łyżeczka płatków chili

- 1 łyżeczka suszonej bazylii

- 1 łyżeczka suszonego tymianku

- 1 łyżeczka suszonego oregano

- 1 łyżeczka suszonego rozmarynu

- 3 łyżki łuskanego słonecznika

 

 

Przygotowanie:

 

Wybrać należy ładne, mięsiste i nieuszkodzone pomidorki mniej więcej takiej samej wielkości. U mnie były to min malinówki.

Dwie duże blachy z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.

Piekarnik rozgrzać do 80°C z funkcją termoobiegu.

Pomidorki dokładnie umyć a następnie każdego z nich przekroić na pół. Połówki pomidorów układać na blaszkach miąższem ku górze w niewielkich odstępach od siebie (podczas suszenia mocno się skurczą).

Blachy wstawić do piekarnika, drzwiczki zostawić uchylona na ok 2 cm i nie zamykać ich przez cały proces suszenia. W zależności od rodzaju pomidorów ich grubości i soczystości czas suszenia może być różny. Minimalny czas to ok 7-8 godzin.

Pomidorki można także wysuszyć w elektrycznej suszarce do owoców i warzyw ustawiając max temperaturę (przeważnie jest to 70°C) i suszyć nieprzerwalnie przez ok 72 h.

Wysuszone pomidorki powinny być pomarszczone, elastyczne i lekko mięsiste, ale nie może z nich wyciekać woda i soki ponieważ takie pomidory mogą się po prostu zepsuć w słoiku.

U mnie po wysuszeniu z 2½ kg pomidorków zrobiło się ok 200 g.  

Przygotować 4 słoiczki o pojemności ok 250 ml. Starannie i dokładnie je umyć razem z nakrętkami a następne wyparzyć wrzątkiem. Wysuszyć.

Gotowe pomidorki przesypać do miski. Oprószyć solą i delikatnie wymieszać. Następnie dodać ocet i ponownie delikatnie wymieszać.

Czosnek obrać i pokroić w plastry. Dodać do miski z pomidorami. 

Przyprawy wymieszać ze sobą i oprószyć nimi pomidory i znowu wszystko delikatnie wymieszać. 

Zawartość miski rozdzielić równo pomiędzy słoiczki (pomidorki powinny wypełnić ok ¾ pojemności słoiczka). Do każdego słoiczka równo rozdzielić także ziarna słonecznika i kapary – wcześniej odsączone z zalewy.

W garnku podgrzać olej. Olej musi być mocno gorący, ale nie wrzący i skwierczący. Takim olejem powoli zalać słoiczki. Olej ma wypełnić wszystkie przestrzenie między składnikami i całkowicie przykryć pomidory zostawiając zapas przestrzeni, gdyż z czasem pomidory wchłoną trochę oleju i lekko napęcznieją. Słoiki szybko i mocno zakręcić, odwrócić do góry dnem, nakryć grubym ręcznikiem i pozostawić do powolnego i całkowitego ostygnięcia. Po ostygnięciu słoiczki odwrócić i przenieść do spiżarni, piwnicy lub schować w kuchennej szafce.

Pomidorki są gotowe do spożycia już po ok 10 dniach choć jest to także uzależnione od tego jak bardzo były wysuszone pomidory gdyż te trochę mocniej wysuszone mogą potrzebować trochę więcej czasu aby napęcznieć i nasycić się olejem.

Smacznego